ART ACTION MEETING

 
GAJDA-PIEC-LASZEK DOUGLAS FISHBONE Kees Mol Adina Bar-On Anti-cool PETER RICHARDS
                                                                    I N T E R A K C J E
 
news: a nasza EUROPA?                                      INTARAKCJE IX  -  2008                         INTRODUCTION

"Interaction, fait des étincelles, aussi sûrement que l'éclair, lui, luit.
Comme disait Wilde, conscience et esprit critique ne font qu'un. Interaction - étincelles
donc imbues de la charge des avant-gardes, de l'allumage de la créativité, de l'écho esthétique de Duchamp (incompréhensible par l'intellect). Interaction n'a pas de point d'impact. C'est l'impact lui-même entre l'essence de la chose et l'essence de la chose...
"  
Ch.Dreyfus

 

 

 

 

The International Festival of Action Art "Interaction" came into being in 1999

on the initiative of Ryszard Piegza - Polish artist living in Paris and Stanislaw Piotr Gajda and Gordian Piec. To creation of the festival contributes fact of moving in 1998"Centre of World" from station in Perpignan (it was settled by Salvator Dali) to restaurant "Europa" inPiotrków Trybunalski by Ryszard Piegza. It was not an imitation of surrealistic gesture but rather introducing of existing idea. Every year in our city meet modern artists of performance, video/sound art and installations. So far in 5 festivals participated 78 artists from 20 countries. The purpose of "Interaction" is presentation of their performance, experience exchange and dynamic confrontation artist-consumer."Interactions" bring closer these areas of art that seems to be impenetrable but thanks to them we can open so far unknown sensitivness and creativity.

 

 

INTERACTIONS
is annual international Festival of Art Action, especially performance art, but also video/sound art and installations.
INTERAKCJE
to doroczny festiwal sztuki akcji, reprezentujacy przede wszystykim performance art, ale tez video/sound art i instalacje.
INTERACTIONS offers board and lodging, fee, basic materials, technical equipment and assistant personnel.
We do not offer to cover travel expenses.
Zaproszonym artystom oferujemy zakwaterowanie i wyzywienie, honoraria, podstawowy sprzet techniczny i materialy do dzialan.
Nie pokrywamy kosztów podrózy artystów.
INTERACTIONS performances will be documented and a CD of the festival will be published. 72 artists from 17 countries will be participate in
INTERACTIONS Festival.
Dzialania uczestników beda dokumentowane i wydane w formie CD.
Dotychczas festiwal zaprezentowal 48 artystów z 12 krajów.

 


 

 

EKSPLOZJA SZTUKI W PIOTRKOWIE

"Postanowilismy z Piotrem Gajda i Gordianem Piecem przywitac afrykanskich artystów jak wielkie gwiazdy. Bialy Lincoln czekal na cala szóstke przed Kawiarnia Literacka. Zajechalismy pod Restauracja Europa. Pojawienie sie muzyków wywolalo wielka wrzawe. Flesze aparatów fotograficznych blyskaly jak na festiwalu w Cannes. Na czerwonym dywanie, goscie zostali przywitani przez komitet honorowy, wkroczyli do kwadratowej sali na drugim pietrze i rozpoczal sie slynny koncert w Centrum  Swiata..."

- tak wlasnie wspomina Ryszard Piegza, wspólorganizator INTERAKCJI, poczatki dzialalnosci festiwalowej w Piotrkowie Trybunalskim. I w ten sposób, cztery lata temu, rozpoczal sie i trwa jeden z najbardziej obiecujacych festiwali sztuki w Polsce. Kiedy rok temu przyjechalam na festiwal, zaskoczylo mnie to, co zobaczylam: male przyjemne miasto, tlumy widzów, entuzjastyczne reakcje. Wydawalo mi sie wtedy, ze to jeszcze jeden squot artystyczny gdzies w glebi kraju, powstaly dla waskiej grupy odbiorców. Dzisiaj wiem, ze sie mylilam.

 

            Gdzie szukac zródel tego fenomenu, jakim sa piotrkowskie INTERAKCJE? Po pierwsze festiwal jest miedzynarodowy, - co znaczy, ze ludzie z najdalszych stron swiata przyjezdzaja tu zeby sie pokazac. Po drugie - to atmosfera, która towarzyszy tej imprezie. Artysci integrujac sie z przestrzenia miasta i jego mieszkancami, spontanicznie tworza wiecej niz jeden performens, co widac bylo szczególnie na tegorocznym festiwalu. To miejsce potrafi byc wdzieczne i oddaje artystom w dwójnasób za ich prace, która wkladaja w dzialanie. W ciagu szesciu dni festiwalu chyba cala mlodziez bywa na pokazach. Nikt, kto choc troche interesuje sie zyciem miasta nie pozostaje obojetny, tylko spieszy do Restauracji Europa, gdzie firmowym daniem jest dzisiaj sztuka. Ten budynek stal sie nie tylko centrum miasta, ale miejscem, w którym lacza sie wschodnia i zachodnia kultura: Francja z Korea, USA z Tajlandia czy Bialorus z Niemcami. Bardzo waznym dla festiwalu jest udzial wielkich osobistosci sztuki swiatowej, jak: Jean Dupuy, Charles Dreyfus czy Michel Giroud. Jeden z nich jeszcze przed przyjazdem do Polski, ulozyl manifest, który stale realizuje sie na pokazach jako otwarta formula. Performance, to sztuka z natury efemeryczna, nie pozostawia wielu sladów po sobie. Jednak tutaj w Piotrkowie tworza sie rzeczy stale i zapadajace w pamiec. Jean Dupuy zbudowal trzypoziomowa wieze, na której artysci wykonywali swój performens. Subtelne dzialania w osrodku dla dzieci uposledzonych wykonywal Cezary Bodzianowski, artysta nie przyznajacy sie do sztuki performance. Chodzac z kwiatami i teczka po korytarzach, próbowal wejsc do którejs z sal gdzie byly dzieci. Poszukiwal kontaktu z drugim czlowiekiem. Przed Galeria Biura Wystaw Artystycznych Przemyslaw Kwiek zanurzony w wannie pelnej wody rzezbil popiersie bogatego sponsora. Dotykal w ten sposób problemu zlej sytuacji materialnej artysty i sztuki w ogóle. W ciemnosciach podziemia Restauracji Bona Sakiko Yamaoka stworzyla piekny i sensualny performens. Chodzila w rajstopach wypelnionych owocami, a kontakt z publicznoscia uzyskala z pomoca bliskich relacji: obwachiwania garderoby, zabawy pilkami i przytulania do wybranych osób. To juz historia.

 

Maj 2002. Ten rok obfitowal w spontaniczne akcje. Richard Martel i Natalie Perreut lowili zlote ryby siedzac na pietrze nowych pawilonów. Pod nimi stal ubrany odswietnie na bialo Chumpon Apisuk z parasolem w reku. Zaczal padac deszcz, a pod parasolem tajlandzkiego artysty pojawili sie ludzie. Przez szesc dni 28 artystów z trzynastu krajów przedstawilo swój punkt widzenia i odczuwania swiata. Wystapienia niektórych artystów, wielkie emocje jak chocby performance Krzysztofa Zarebskiego opowiadajacy o zwiazkach czlowieka z pop-kultura. Z pomoca pijawek stworzyl kontekst do mitu postaci didzeja w swiecie. Bardzo interesujaca odmiane performensu pokazala japonska artystka kryjaca sie pod pseudonimem ANTI COOL. Jej "spozywcze" dzialanie z guma do zucia ukazalo, jak mocno w naszym spoleczenstwie zakorzenione sa nawyki. Prosty przedmiot urasta do rangi symbolu. Róznice, jakie dziela i lacza dwie kultury uzmyslowil nam Ryszard Piegza wykonujac "taniec Charlie Chaplina" na projekcji(obrazie) tanczacego iranskiego artysty. Wokól poruszaly sie czarno biale znaki czulych punktów jak w tradycji zwiazków miedzy wschodem a zachodem. Kulminacja festiwalu byl triumfalny "wjazd pamieci" Jana Swidzinskiego z pomoca wózka z supermarketu.

Byc moze jest prawda stwierdzenie, ze najlepsze festiwale sa na peryferiach.

"INTERAKCJA...

...i co sie za tym kryje

Spotkanie w kreacji, to byc moze ten element ahistoryczny, o którym mówil Nitsche, ze przypomina to atmosfere otaczajaca, gdzie samo moze zrodzic sie zycie,   a zniknie ponownie, gdy ta atmosfera sie unicestwi..."

Charles Dreyfus

Ale dopóki trwa niech sie rozwija, gdzies w centrum swiata - Piotrkowie Trybunalskim.

 

Warszawa A.K.

 

 

   


INTERACTIONS IV

I think the festival was real cool at every point durin the six days. The place was brilliant, where it was held at the former restaurant "Europa". It was empty, devastated, dirty, but ideal. Excellent list of names of performers. Good and young public. And there was not a conflict with regular art, which always has depreciated the live art.

Festival did not become dominated by the manners of super star performers. These artists, which have this fatal susceptibility, were not invited or happily they never arrive at the festival. So, the atmosphere was very creative. We have only a question: did the artists undertake the essential problems? And what kind? What problems were discussed? Zygmunt Piotrowski, Boris Nieslony, Richard Martel, Natalie Perreault, Sakiko Yamaoka concentrated on ecological issues in different forms and configurations. Do they communicate something new to us? Do they change our way of thinking of ecology? Does "GROUNWORK" suggest that we continue to be powerless in the face of all actions of the preservation of nature? Or that the protection of nature with participation of governments and international organization does not create a hope for us to keep nature clean. Do we have to begin everything again? Jan Swidzinski, Nonko Ono, Ryo Maruyama, Pekka Luhta, Inari Virmakoski, Kees Mol, Jacques van Poppel were concentrating on autobiographical, personal experiences. They linked their own life, art and sometimes religion and philosophy. Each performance was extremely fascinating. Victor Petrov focused attention on the form of coming into his own being in his own body in space. In the context of other matters, seeking some common forms. Denis Romanowski additionally included the public with the element of humor. Krzysztof Zarebski paid attention to one of the most important figure in show business - "The DJ", of course in a perfidious and ironical manner. Anti - cool (Tomoko Takahashi) told about the hedonistic attitudes in societies, questioning what is in general called "cool". The hero of the performance was chewing-gum. She chewed in big quantities and made a large ball that also included the audiences' gum . Once again Tomoko chewed the gum. Kinga Araya did a kind of transformation: at one time she was a Pole and later she became a Canadian. She wore a white and red dress, which was visually similar to the Canadian flag, and after a change to the Polish flag and she put on red boots making it difficult to walk. Only the hymns of both countries were not symmetrical. Jan Piekarczyk spoke about the creation of the world by God. Adina Bar-on almost in silence performed movements that represented photographs from the front pages of newspapers, showing the suffering of people after the death of family members in Israel and Palestine. But she could also have been miming other people from around the world. Chumpon Apisuk spoke about globalization and correctly about our dependence on ubiquitous pop art, and the depreciation of culture. Ewa Rybska & Wladyslaw Kazmierczak in a very expressive performance told about the degradation of culture by mass-media and about the frivolous treatment of language and signs by media-workers. Ryszard Piegza constructed his own performance with two columns (or towers), a chair and a table and the often used circles - targets. We felt the memory of 11 September 2001. Memory about the gigantic destruction and our helplessness. Another performance - with a geometrical elements - was presented by Janusz Baldyga. He presented surely the most intriguing trick of the festival, when he turned many jars of water upside-down without the water spilling. It was a small optimistic image from the whole festival. But all of us knew that he poured a little salt in the jars. Waldemar Tatarczuk in fact also spoke about geometry, about Szpakowski's drawings. He transformed the geometry of drawings into the monotonous and minimal sound activity, which demanded the total concentration of the audience. Jozsef Juhasz realized a lovely performance on an island of the main city crossing. He went under the earth, leaving out only hands and legs, riding on bicycle for a moment. Anyway, this performance was one of many he has performed using a bicycle in strange places. Massimo Zanasi showed a film about heavy and hard work (surely on Sardinia) while playing on a trombone. Anna Kuczynska drank vodka (but a little), with the intention to express her own relation to the arts. She exposed her disbeliefs in art. Dariusz Fodczuk realized his next "Game" with a remarkably brave public, which overcame any shame and appeared nakedly together with the artist. Przemyslaw Kwiek in his appearance, he drove critical dialogue among Polish reality and perspective of polish access to United Europe. The dialogue were sounds of procession of Corpus-Christi Day, with his own comments while he was watching television programs. His appearance ended with the hymn of United Europe.

Wladyslaw Kazmierczak

INTERAKCJE 4

To byl bardzo dobry festiwal. Pod kazdym wzgledem. Miejsce genialne: nieczynna restauracja "Europa". Opuszczona, zdewastowana, brudna, lecz idealna. Swietna lista nazwisk z calego swiata. Dobre wystapienia oraz mloda, chlonna publicznosc. No i nie bylo kolizji ze sztuka materialna, statyczna, która zawsze stara sie deprecjonowac sztuke zywa.

Festiwal nie zostal tez zdominowany przez gwiazdorskie zachowania performerów. Akurat ci, którzy maja te fatalne sklonnosci nie zostali zaproszeni lub nie przyjechali na festiwal. Mielismy wiec do czynienia z niezwykle twórcza atmosfera, poniewaz wszystko to, co jest wazne dla zaistnienia sztuki performance zostalo spelnione. Pozostalo tylko pytanie: czy artysci poruszali istotne problemy. I jakie? Zygmunt Piotrowski, Boris Nieslony, Richard Martel, Natalie Perreault, Sakiko Yamaoka skoncentrowali sie na problemach ekologicznych. W róznych formach i konfiguracjach. Czy powiedzieli nam cos nowego? Zdecydowanie istotnego w naszym mysleniu o ekologii? Czy "praca u podstaw" - GROUNWORK - jest juz tylko ukazaniem bezsilnosci wobec wszelkich akcji na rzecz ochrony przyrody? Czy jest stwierdzeniem, ze obrona przyrody z udzialem rzadów i roznych miedzynarodowych organizacji nie stwarza nam nadziei na zycie w czystej przyrodzie.

Ze musimy zaczac od nowa? Jan Swidzinski, Nonko Ono, Ryo Maruyama, Pekka Luhta, Inari Virmakoski, Kees Mol, Jacques van Poppel, skoncentrowali sie na autobiograficznych, osobistych doswiadczeniach. Laczac swoje zycie i sztuke. Czasem religie. Filozofie. Kazde wystapienie bylo szalenie intrygujace.Victor Petrov zwrócil uwage na forme zaistnienia swojj osoby i swojego ciala w przestrzeni. W kontekscie z innymi materiami. Poszukujac jakiejs formy wspólnej. Denis Romanowski dodatkowo wlaczyl publicznosc i element humoru. Krzysztof Zarebski poswiecil nieco czasu i energii jednej z najwazniejszych postaci show biznesu - "DJ-owi". Oczywiscie w przewrotny i ironiczny sposób. Anti - cool (Tomoko Takahashi) odniosla sie do hedonistycznej postawy spoleczenstw, kwestionujac to, co jest w powszechnym mniemaniu wlasnie "cool". Bohaterem prezentacji stala sie guma do zucia. Zuta w sporych ilosciach przez artystke pozwolila na ugniecenie kuli, która zostala powiekszona o gume wyjeta z ust wielu widzów. Dodatkowo przezuta przez japonska performerke.Kinga Araya wykonala rodzaj transformacji: raz byla Polka drugi raz Kanadyjka. Miala na sobie bialo-czerwony strój, który byl wizualnie podobny do flagi kanadyjskiej, a po zmianie, do polskiej i miala jeszcze dziwne bialo-czerwone buty utrudniajace chodzenie. Tylko hymny obu krajów nie byly symetryczne. Jan Piekarczyk mówil o stworzeniu swiata. Przez Boga. Adina Bar-on - prawie w ciszy - odniosla sie do znanych fotografii z pierwszych stron gazet, ukazujacych cierpienie ludzi po stracie bliskich. W Izraelu, Palestynie. Byc moze w wielu punktach swiata. Chumpon  Apisuk mówil o globalizacji a wlasciwie o naszym uzaleznieniu od wszechobecnego popu, splyceniu kultury. Ewa Rybska & Wladyslaw Kazmierczak w ekspresyjnym performance odniesli sie do splycania kultury przez mass-media. O dosc frywolnym traktowaniu jezyka. Falszowaniu pojec i znaków. Ryszard Piegza skonstruowal swój performance z dwóch kolumn (wiez), krzesla i stolu oraz czesto uzywanych kól - tarcz. Pamiec o 11 wrzesnia 2001. Pamiec o gigantycznej destrukcji. I naszej bezradnosci. Inny performance - o geometrycznym charakterze - zaprezentowal Janusz Baldyga. Prezentujac chyba najbardziej intrygujacy trik festiwalu, kiedy to odwrócil sloiki z woda do góry dnem i woda - wbrew prawom natury - nie wyplywala z nich. Byl to jeden z nielicznych, optymistycznych obrazów festiwalu, chociaz wszyscy widzielismy, ze do sloików wsypal nieco soli.Waldemar Tatarczuk w gruncie rzeczy takze mówil o geometrii, o rysunkach Szpakowskiego. Ich geometrie przeksztalcil w monotonne, oszczedne dzialanie dzwiekowe, które wymagalo wysublimowanego odbioru. Jozsef Juhasz zrealizowal efektowny performance na wysepce glównego skrzyzowania miasta, zakopujac sie pod ziemie. Zostawiajac na powierzchni tylko dlonie i nogi, by potem przez chwile pokrecic pedalami roweru. Zreszta byl to jeden z serii performanców Juhasza z uzyciem roweru w niespotykanych sytuacjach.. Massimo Zanasi pokazal film o ciezkiej pracy (chyba na Sardynii) i gral na puzonie.Anna Kuczynska pila wódke (ale niewiele), by tym gestem wyrazic swój stosunek do sztuki. Niewiary w nia.Dariusz Fodczuk zrealizowal nastepna "Gre" z wybitnie odwazna publicznoscia, która pokonala opór wstydu i pokazala sie nago wspólnie z artysta.Przemyslaw Kwiek w swoim appearance prowadzil krytyczny dialog pomiedzy polska rzeczywistoscia a perspektywa wejscia Polski do Europy. Pomiedzy odglosami procesji Bozego Ciala, swoimi komentarzami ogladanego programu telewizyjnego i "Oda do radosci" - hymnem Zjednoczonej Europy.

Wladyslaw Kazmierczak

 


Hinduski taniec w Centrum Swiata Sroda, 24 kwietnia 2002r.

Mariusz Jakubek - Dziennik Lódzki


 

 
  ART ACTION
FREDO OJDA JAN SWIDZINSKI JEAN DUPUY CHARLES DREYFUS FLYING CARPET
WIKTOR PETROV PETER RICHARDS ANNA KUCZYNSKA GAJDA-PIEC-LASZEK DOUGLAS FISHBONE
 
  INTERACTIONS
 

INTERACTIONS III

Kontekst poza systemem.

Do trzech razy sztuka. Kolejne trzecie wydanie Interakcji to zwrócenie spojrzenia "Oka Sztuki" do zródel kreacji (patrz: wystawa pamieci J.Ludwinskiego - Galeria Dzialan Fredo Ojdy w Warszawie).
Skad ten niepokój, do kogo mówisz i jaki w tym ukryty sens. Nieustanne powroty do zródel to jak ocieranie potu z czola w udrece i ekstatycznym oslupieniu na widok wciaz natarczywego braku zrozumienia oczywistosci sztuki. To nie uwiklanie w magicznym kregu godów samca, przepojonego obowiazkiem bycia pierwszym (zwierzeta robia to niewinnie), lecz spelnienie sie podobienstwa i wzoru. Podobienstwo pojete jako iskrzenie z idei. Awangarda z natury wkracza na tereny malo oswietlone i to iskrzenie jest jedynym swiatlem, jakie pozwala na ustalenie swojej pozycji i mozliwego kontekstu.
Wzoru nie nalezy mylic z kopia, kazdy ma swoja opowiesc i usiasc mozna przy kazdym stole. Prawda ukryta w wazonie obudzi sie jak zamieszasz kwiaty lyzeczka do kawy (zob. manifest PROLA).
Interakcja to obecnosc: teraz i wszedzie. Nikt nie znika, jego cien depcze sie jak po trawie i wydaje sie, ze to Twoje mysli. Zapomniec warto o swoim terytorium, jesli chcemy pic z tego zródla. To ono stanie sie Twoim obszarem, gdy spojrzysz "Tym Okiem".

Inny system:

To nie przez przypadek pojawi sie w Piotrkowie Maurice Horde klaun suprematysta . W zeszlym roku byl to Max Horde, ten który kilka lat wczesniej rozbawil caly Paryz przechadzajac sie w kazdy pierwszy poniedzialek miesiaca, idac do tylu wzdluz najdluzszej alei swiata Champs-Elysées. Maurice opuscil Paryz na lat kilka przemierzajac swiat od Sarajewa, gdzie w najwiekszym nasileniu wojny wykorzystujac swój paszport francuski przemycal tych, których zycie bylo zagrozone, by ostatnio znalezc sie w Meksyku u boku Marcosa.

Gdy w zeszlym roku Jean Dupuy zbudowal w Piotrkowie Wieze Trybunalska, bralo w niej udzial ledwie kilkanascie osób. W kilka miesiecy pózniej wieza o tej samej nazwie (Trybunalska) zgromadzila od Kanady do Strasbourga kilkuset uczestników / "Démolitions en Musique (de la tour Trybunalski, les gradins de concert et le mur pendant" zob: http://www.esad-stg.org/avantlesmouches/ ) W Strasbourgu wieza Trybunalska byla odbudowywana przez dziesiec dni, by ulec zburzeniu niczym mur berlinski przy akompaniamencie muzyki.

Pojawia sie równiez J & C Pineau konserwatorzy A.MUSEE.INTER z którymi nawiazywalismy lacznosc internetowa podczas pierwszej edycji Interakcji w 1999 roku. J & C Pineau to juz slynna para artystów, anektujacych kazde zgromadzenie powyzej czterech osób jako zebranie ich politycznych wielbicieli, albowiem jezyk politycznego mówcy potrafia przemienic w nieskonczony poemat - sa w nieustannej kampanii wyborczej. Poeci akcji permanentnej, naleza do czolówki awangardy francuskiej obok Arnaud Labelle Rojoux i Maxa Horda, uzywajacych w swoich wystapieniach przebrania cyrkowego klauna.
Interakcje III to jak w tej historii o blaznie, który skradajac sie za Królem, na jego pytanie : "co robisz blaznie?" odpowiedzial: "depcze cien Twój Panie!!!"
Raz, dwa, trzy i kochac znów bedziemy sztuke!


Ryszard Piegza - Grésillons 10/04/01

 


Performance & Interaction

How to define performance?

To put it as briefly and generally as possible, performance is an art of man's psychic and physical condition. Or, even more generally and succinctly, performance is an art of presence. But such formulation covers what is universal and fundamental in performance, as well as the suprahistorical and supradisciplinary elements in this art. Performance, however, is a practice, and an individual, or even extremely individualistic experience is created in this practice. From the performer's perspective, there can therefore be as many definitions of performance as performers. The most important, "definitional" aspect of performance, determining the specific character of this art genre and permitting its identification against other forms of artistic activity, is directness. This word will be frequently used to describe and familiarize various elements of performance.

Performance examines individual condition by diverse means, which are often of a traumatic character, yet always directly in the sense of the time and place of action (here and now) and its connection with a specific person. Performance art combines the universal with the individual but it does so in the person of the performer, without the need for the mediation of visual arts or literature. In performance art it is the artist that is the work of art. Besides, this understanding of directness makes performance an art of close connection with the cultural condition, the current social and political context of being in the world. One's personal and inner world exists in performance in close connection with what belongs to the outer world. And since everyone perceives himself and his situation in the world differently, his understanding of the sense of art is also different. Because of its direct proximity to life, performance is a perfect means of self-expression, of exposing the ego, and at the same time this proximity makes it a useful and reliable critical device, allowing us to analyze and comment on the surrounding reality. Art performed live is a particularly sensitive gauge of one's state of mind (or, if you prefer a different rhetoric, one's spiritual state). Performance provides the recipient with a good post for observing the state of culture, because it permits a direct confrontation of opinions in the terrain of art - one of the practices of culture; a direct confrontation with others - with artists, the practitioners of art.

The authors of this event have combined performance with the concept of interaction. In view of the directness of performance, interaction seems obvious, inherent in it. Interaction here means not only an exchange of actions and reactions in and with respect to artistic facts, but also an exchange of emotions, intuitions and energies. The concept of interactivity is nowadays closely connected with technology. Interactivity is the principal functional trait of technology in general, as well as the purpose of its creation. The history of the progress of technological civilization can be described as the increase of interactivity. In this context, ensuring greater interactivity seems to be the essence of mankind's civilizational efforts. By laying stress on interaction (interactivity), the authors have connected - consciously or not - performance art with contemporary civilization and culture at its most sensitive and currently also most relevant point. Technology is often accused of anonymity and soullessness, however. Perhaps further development will provide it with a "soul", when it enables us to be present in real time, to interact through all senses.

Performance, the art of direct presence understood as interaction, attempts to fulfill the desire for both human interaction, which takes into account one's "I" and the "I" of the other, and cultural interaction (the cultural "I"), at the level of the exchange of information as well as the interpretation and understanding of it. By choosing interaction and using the properties of performance art to effect it, the authors are trying to open up this peculiar channel of communication between the artists and the recipients. But we will have to wait for interaction until art, performance art, starts to take place in front of us, in our presence.

Lukasz Guzek

PERFORMANCE I INTERAKCJE

Jak zdefiniowac performance? Najkrócej i najogólniej - performance to sztuka kondycji psychicznej i fizycznej czlowieka. Lub jeszcze krócej i bardziej ogólnie - performance to sztuka obecnosci. Ale tak sformulowana definicja ujmuje to, co w performance uniwersalne i fundamentalne, a takze ponadhistoryczne i ponaddyscyplinarne. Tymczasem performance to praktyka a w tej praktyce budowane jest doswiadczenie indywidualne, nawet skrajnie indywidualistyczne. Dlatego, patrzac z perspektywy osoby performera, definicji performance moze byc tyle, ilu performerów. Najwazniejszym, "definicyjnym", aspektem performance determinujacym specyfike tej dyscypliny sztuki a takze umozliwiajacym jej okreslenie i identyfikacje wobec innych rodzajów aktywnosci artystycznej jest bezposredniosc. To slowo bedzie tez czesto sluzyc do opisu i przyblizenia róznych elementów performance.

W performance kondycja indywidualna jest egzaminowana rozmaitymi srodkami, czesto o charakterze traumatycznym, zawsze jednak w sposób bezposredni w znaczeniu miejsca i czasu akcji (tu i teraz) oraz zwiazku z konkretna osoba. Sztuka performance laczy to, co uniwersalne z tym, co indywidualne, ale czyni to w osobie performera, czyli bez koniecznego posrednictwa form wizualnych czy literatury. W sztuce performance to artysta jest dzielem sztuki. Takze, dzieki tak rozumianemu aspektowi bezposredniosci,  performance to sztuka scislego zwiazku z kondycja kulturowa; aktualnym kontekstem spolecznym i politycznym bycia-w-swiecie. W performance to, co osobiste i gleboko wewnetrzne wystepuje w scislym zwiazku z tym, co przynalezy do otaczajacego swiata. A ze kazdy postrzega siebie i swoja sytuacje w swiecie inaczej - inaczej tez postrzega sens sztuki. Dzieki bezposredniej bliskosci zycia, performance jest doskonalym srodkiem ekspresji wlasnej, ekspozycji ego, a zarazem to dzieki tej bliskosci moze byc uzytecznym i wiarygodnym narzedziem krytycznym, pozwalajacym analizowac i komentowac otaczajaca rzeczywistosc. Sztuka uprawiana na zywo jest szczególnie czulym wskaznikiem stanu umyslów /lub jezeli ktos woli inna retoryke - stanów ducha/. Dla odbiorcy, performance jest dobrym polem obserwacyjnym stanu kultury, gdyz umozliwia konfrontacje opinii bezposrednio, na terenie sztuki - jednej z praktyk kultury, dokonywanej w bezposredniej konfrontacji z innymi - artystami, praktykami sztuki.

Organizatorzy tej imprezy powiazali performance z pojeciem interakcji. W kontekscie bezposredniosci performance interakcja wydaje sie czyms oczywistym, czyms, co przynalezy performance z natury rzeczy. Interakcja oznacza tu nie tylko wymiane akcji i reakcji w i wobec faktów artystycznych , ale takze emocji, intuicji, energii. Pojecie interaktywnosci, dzis laczy sie scisle z technologia. Interaktywnosc to zasadniczy ryz funkcjonalny technologii w ogóle, a takze cel jej tworzenia. Historie rozwoju cywilizacji technicznej mozna opisac jako zwiekszanie interaktywnosci. W tym kontekscie dazenie do zapewnienia wiekszej interaktywnosci jawi sie jako ta istota wysilków cywilizacyjnych ludzkosci. Kladac nacisk na interakcje (interaktywnosc), organizatorzy, swiadomie badz nie, polaczyli sztuke performance z cywilizacja i kultura wspólczesna i to w jej najczulszym a zarazem najbardziej aktualnym punkcie. Jednak technologia jest oskarzana o anonimowosc i bezdusznosc /brak duszy/. Byc moze "dusze" zapewni jej dalszy rozwój, gdy bedzie umozliwiac obecnosc w czasie realnym, interakcje wszystkimi zmyslami.
 
Performance, sztuka bezposredniej obecnosci pojetej jako interakcja, próbuje spelnic pragnienie interakcji zarówno miedzyludzkiej, uwzgledniajacej ja i ja drugiego, jak i interakcji kulturowej (ja kulturowe), na poziomie wymiany informacji oraz ich interpretacji i rozumienia. Organizatorzy, stawiajac na interakcje i wykorzystujac w tym celu wlasnosci sztuki performance, próbuja otworzyc ten szczególny kanal komunikacyjny laczacy artystów i odbiorców. Na interakcje musimy jednak poczekac do chwili, gdy na naszych oczach, w naszej przytomnosci, zacznie dziac sie sztuka, sztuka performance.

Lukasz Guzek

 


Festiwal INTERAKCJE

powstal w 1999 r. z inicjatywy Ryszarda Piegzy - zalozyciela Wizya Video Art Action w Paryzu i Stanislawa Piotra Gajdy - Prezesa Stowarzyszenia Dzialan Artystycznych Galeria OFF w Piotrkowie Trybunalskim. U zródel powstania festiwalu byl niewatpliwie fakt dokonanej w Piotrkowie Trybunalskim w 1998 r. Translacji "CENTRUM SWIATA" z dworca w Perpignan, ustalonego tam wczesniej przez Salvadora Dali. Nie chodzilo tu o powtórzenie surrealistycznego gestu. To raczej wprowadzenie istniejacej idei w ruch. To wlasnie owa INTERAKCJA - wspólistnienie, spotkanie w kreacji, gdzie wyklucza sie bierna obecnosc. To zaakcentowanie szczególnego pojawiania sie wymiaru sztuki w zyciu codziennym z inicjatywy wielu artystów sztuki wspólczesnej od poczatku do konca tego wieku (Kurt Schwitters, Marcel Duchamp, Robert Filliou...). W pierwszym przypadku byl to dworzec kolejowy, dzis jest to piotrkowska restauracja EUROPA. Ustalenie restauracji dzielem sztuki to równiez zacieranie granicy pomiedzy sfera zycia i sztuki. "Sztuka jest wtedy, kiedy zycie jest bardziej interesujace niz sztuka" powiedzial Robert Filliou. To równiez postkonceptualne doprowadzenie konceptu do jego realizacji. Spotkanie w kreacji to spojrzenie w przyszlosc obecna. Jeszcze jedno radykalne wykluczenie komercyjnych wynaturzen. Jesli obserwator, uczestnik zdarzenia w obszarze sztuki nie reprezentuje ewentualnego potencjalu twórczego, idzie za tym eksploatacja energii nieujawnionej (relaks-time). Sztuka jako energia. Zródlem bedzie owe iskrzenie INTERAKCJI. Borys Pasternak powiedzial, ze artysta jest zakladnikiem wolnosci; to nie artystyczna afirmacja swojej wyjatkowosci, lecz manifestacja potencjalu jakiego jest zakladnikiem do momentu uwolnienia... a uwolnieniem bedzie INTERAKCJA. INTERAKCJA pojeta jako interdyscyplinarne laboratorium autoanalizy oraz intermedialnych laczen. Ujawnienie procesu twórczego w swoich przeciwienstwach: materialne - wirtualne. Celem bedzie kreacja, rekreacja - homo creator.

Ryszard Piegza, Paryz, 20.02.2000 r.

Piotrkow Trybunalski 1999

     

     

En mai 99, la ville de Piotrkow Trybunalski en Pologne accueillait les acteurs du festival Art Action Interaction Centre et Périphérie. Vacillement du centre.

     

Richard Piegza l'initiateur du Festival, a réalisé la translation glorieuse ( et provisoire ? ) du centre du monde, de Perpignan au Restaurant Europa de Piotkrow Trybunalski, cette belle et vieille notion avait tout son sens et ses sens dans une logique de territoire et une pensée strictement cartésienne. Adios. Ici, en interaction, travaillée par la langue, celle qu'on parle et celle de l'autre, l'ouverture du Festival se fit en grandes pompes, une mise en scène du mot, la sémantique heureuse, imaginée par Jean Dupuy : Cirez, cirez donc, un couple se cirait copieusement dans la volée d'escaliers du hall de réception, tandis que Jean Dupuy et Charles Dreyfus , passaient au Ripolin la pompe des services d'incendie, au milieu du cortège inaugural, sénateur, présidents, en tête. Une semaine de conversations s'engageait, colloque ambulant, avec Gerwulf , son discours théorisant la pirouette et invitant à la gastrosophie ; Andrzej Partum , l'invité d'honneur, flottant dans un poème-attitude permanent.

     

Labeur.

     

On ne peut oublier les magistrales introductions au jeu, de Jean Dupuy , qui de partitions en improvisations, organisa des performances collectives, jusqu'à l'action finale et lacrymale : Des oignons et des épluchures. Trois fois Rien et c'est le grand Tout. Et Jan Swidzinski , aussi maestro, performeur-danseur planétaire du Rien, " ni naturel, ni artificiel ", et pour qui, l'art est la vie même. Dé-localisé. Charles Dreyfus m'écrit :

     

"Interaction, fait des étincelles, aussi sûrement que l'éclair, lui, luit. Comme disait Wilde, conscience et esprit critique ne font qu'un. Interaction - étincelles donc imbues de la charge des avant-gardes, de l'allumage de la créativité, de l'écho esthétique de Duchamp (incompréhensible par l'intellect). Interaction n'a pas de point d'impact. C'est l'impact lui-même entre l'essence de la chose et l'essence de la chose... "

     

Précisément étincelante, la performance de C. Dreyfus , torride et en plein boum, Sexmachine, deux cent millions de volts s'abattaient sur la rive est de l'Europe. Ici sur une piste de danse. Soirée, tenue techno avec Krzysztof Knittel , séquence pulsante, et performance de Richard Piegza . Les mats et planètes de Piegza, toupient, choient, belle image pour une pratique du chaos, je crois que c'est Jasper Johns qui a dit " il est parfois nécessaire d'énoncer des évidences ", ici c'est big bang, la chute originelle, en bonne friction avec la partition-computer de Stanislaw Krupowicz. Bifurcations encore, Jozef Robakowski présentera plusieurs films, ses scintillements entropiques et modulations agitant le silence . Valentine Verhaeghe réalisa Copernika-danse , sillonnant la ville, zigzaguant dans l'autobus de la ligne XXL et puis un pas avec les cabas à la gare routière, en vrille et dégringolades aux arrêts impromptus, antichambres secouées pour la rencontre, ces moments où le corps expérimente déséquilibre, chaos bruyant ou appui, feutré contre d'autres corps, le voyageur, sur le parcours tracé.

     

Expérience.


    Interaction Centre Périphérie, est délibérément un croisement, une tentative
    d'interactions inter-réseaux, celui des autocars, ou d'autres aussi poussifs,
    celui de l'art-action par exemple, aux formes indéterminées. Débits, contenus,
    grammaires, fonctionnements, formats, diffèrent en partie, dès lors la rencontre
    ne découle pas de convergences prévisibles et raisonnables mais résulte d'une
    mise en ouvre et d'expériences qui ne sont pas forcément reproductibles - pour
    reprendre la formule rendue célèbre par Alfred Korzybski, la carte n'est pas le
    territoire.

     

Michel Collet 


 
Jan Swidzinski - Honourable President/Honorowy Prezydent Festiwalu /
Jean Dupuy - Vicepresident/Wiceprezydent Festiwalu/
I                   A                   A                    M
ORGANIZING COMMITTEE / KOMITET ORGANIZACYJNY:
Ryszard Piegza - Art Director/Dyrektor Artystyczny
Stanislaw Piotr Gajda - General Curator/Kurator Generalny
Gordian Piec - Executiv Producer /Dyrektor produkcji
Przemyslaw Kwiek - Honourable Consultant
/Konsultant Honorowy/